Walentynki już niebawem, dlatego postanowiłam stworzyć stylizację właśnie na ten dzień. Przy okazji widać, że nie lubię kupować rzeczy na raz, bo dodatki były kupowane na Studniówkę i nie rzuciłam ich w kąt. Postawiłam na klasyczną czerń i małą czarną. Dla tych, którzy nie świętują Walentynek może to być outfit do klubu. Ja chyba osobiście założę coś czerwonego, ale jeszcze nie zdecydowałam do końca ;) I na pewno pazurki pomaluję na taki sam kolor co usta.
Pamiętajmy jednak, żeby miłość okazywać sobie każdego dnia :) <3
sukienka, kolczyki - cropp town / kurtka - zara / naszyjnik - stradivarius
torebka - new look / szpilki - vices
Duuużo miłości, Katy!
Piękne buty! <3
OdpowiedzUsuńCudne szpilki i kurtka! :) pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńjej ślicznie! buty cudowne :O
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia :) cudowne szpilki :D
OdpowiedzUsuńblog-kilk
Odważnie! :)
OdpowiedzUsuńButy są boskie :)
OdpowiedzUsuńDziewczyno jakie ty masz długie nogi!
OdpowiedzUsuńPiękna sukienka!!
OdpowiedzUsuńthanks love
OdpowiedzUsuńI followed back
i wish you a wonderful day!
ładne buty ♥
OdpowiedzUsuńkurtka jest cudowna!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńzaobserwowałam:)
OdpowiedzUsuńmój gfc jest na samym dole bloga;)