środa, 31 października 2012

Ikea

Jakieś wieki temu byłam w Ikei a ostatnio również moja mama i zakupiłyśmy parę drobiazgów do domu. Nie są to jakieś wielkie rzeczy ale dla mnie nawet najmniejsza zmiana w pokoju powoduje nieopisaną radość i uczucie świeżości, ponieważ uwielbiam ciągle coś przekładać, dokładać itp. choć dla większości są to niezauważalne zmiany. Poniżej zamieszczam zdjęcia z tychże zakupów.


Biały stołeczek


Włochata, mięciutka, cieplutka narzutka


Krzesło, idealne na szykowanie ubrania na następny dzień


Podstawa pod laptopa


Zapachowe świeczki, wanilia bodajże z imbirem i jabłko z cynamonem (połączenie ich dwóch jest
zniewalające *.*) oraz najzwyklejsza ramka na zdjęcie


Lampa, zwana przeze mnie Pixar ;)


Miniaturowy storczyk

I na koniec dodaję link jak zrobić tort czekoladowo-dyniowy a propos Halloween. Smacznego! Trick or treat :D


Katy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz