piątek, 26 października 2012

Lista spraw do zrobienia.

Hm nie lubię 'domowych' piątków wieczorem. Kasia pewnie spędza ten czas ze swoim ukochanym(Pozdrowienia dla Michała! ;*),a  ja sobie gniję w domu patrząc jak na dworze temperatura coraz to spada. Odrobiłam wszystkie lekcje, a teraz siedzę z kubkiem gorącej herbaty z miodem i stwierdziłam, że mam sporo rzeczy do zrobienia, za które po prostu nie chce mi się zabrać. Liczę, że może taka lista spraw zmobilizuje mnie do ich wykonania. Powinnam się za nie wziąć jak najszybciej, ale jesienna chandra mnie przytłacza. Myślę, że jutro, albo w niedzielę możecie spodziewać się notki z naszych zakupów, może niekoniecznie z haulem, ale jakieś zdjęcia z przymierzalni czy coś będą miały tutaj swoje miejsce. :)

*Najmocniej przepraszam, ale w 'allegro' zjadło mi jedną literkę 'l'. Zupełnie tego nie zauważyłam :<


Pozdrawiam i do zobaczonka.
Lurien.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz